Kiedy jest ciemno i zimno, a zamiast zwiedzać nowe kraje muszę chodzić do pracy, to lubię sobie czasem wieczorami popodróżować po mapie… nie jest to dokładnie palcem po mapie, ale raczej myszką po Google Maps :-) Ma to tę dodatkową zaletę że można klikać w niezliczone ilości zdjęć umieszczone na mapie i w ten sposób naprawdę oglądać te miejsca :-)
A tak sobie wczoraj pomyślałam –czemu by nie wrzucić swoich zdjęć na Google Maps żeby ułatwić wirtualne podróże innym? Weszłam na http://www.panoramio.com/ i wrzuciłam kilka na próbę… W internecie piszą że na akceptację zdjęcia czasami czeka się miesiącami. Ja chyba miałam szczęście :-) Jeden dzień czekania – i moję zdjęcia już dołączyły do mapy Vedbaek :-) Mała rzecz a cieszy!
1 komentarze:
Ja też często wędruję w ten sposób po świecie,gdzie ja już nie byłem....... ;-)
Prześlij komentarz