Nie ukrywam, że lubię jeżdzić pociągiem i gdy mam do wyboru samochód, autobus, samolot i pociąg to najchętniej wsiadłabym w ten ostatni. Nie zawsze ma to oczywiście sens i uzasadnienie finansowe -jak wiadomo podróżowanie pociągiem po Europie jest w dzisiejszych czasach chyba najdroższą z opcji…
Niemniej jednak lubię czasami przejechać się malowniczą trasą i podziwiać świat z okien kolejki. Tu w Danii jest do wyboru kilka różnych sieci kolejowych – od “srebrnych” dalekobieżnych, przez “czerwone” lokalne S-Togi aż do tzw. “Lokalbanen”, czyli kolejek lokalnych, obsługujących mniej popularne trasy. Właśnie te mniej popularne trasy często prowadzą przez atrakcyjne krajobrazowo tereny. Przykładem tutaj może być kolejka z Nærum do Jægersborga, która prowadzi przez las Ravneholm, nazywany niekiedy ‘Duńską Szwajcarią” (“Det Danske Schweiz “) z powodu dość mocno pagórkowatego terenu. Z trasy kolejki można podziwiać jeziorka, młyny wodne a nawet sporo ptactwa wodnego. Przejazd kolejką w zimowej aurze podoba mi się chyba najbardziej – świat wydaje się tam taki bajkowy :-)
1 | Mølleåen - rzeka "młynówka" i młyn Ørholm. |
Mølleåen River and the Ørholm mill. | |
NIKON D90, F/8, 1/100s, 27mm, ISO:500 |
3 | Kolejka Nærumbanen w okolicy stacji Ørholm |
Nærumbanen train close to Ørholm station | |
NIKON D90, F/8, 1/100s, 225mm, ISO:560 |
1 komentarze:
jaka cudna zima... taka bajkowa...
Prześlij komentarz